Heyka!
Posty idą mi jak burza. Pewnie to nie dobrze, bo wystrzelam się z
pomysłów i po długim okresie prosperity nadejdzie okres agonii, po
której blog odejdzie do krainy wiecznych łowów… No, ale kuje żelazo
póki gorące! I dzisiaj T34/85.
Jak widzicie na zdjęciach powplatanych w tekst, udało mi się
sklecić T34 do kupy! Nie było to jakimś szczególnym wyzwaniem, gdyż
praca nad tym modelem to czysta bajka. Jeżeli wszystkie pojazdy z
Warlorda są tak przyjemne do składania to cieszę się, że z Werterem
zdecydowaliśmy się na tego producenta. Sklejanie było krótkie to i
post będzie krótki, więc konkretnie. Elementy pasowały do siebie
idealnie. Nie było żadnych problemów z wycinaniem ich z ramek. Nie
stwierdziłem dużych problemów z nadlewkami. Można sklejać z
dzieckiem na kolanach. (Przetestowane)
A sam model? Widać na zdjęciach. Jedyny stop miałem w momencie
klejenia lufy z łożem do korpusu wierzy, bo pasuje w obu
ustawieniach, z lufą po prawej jak i po lewej stronie. Ale szybkie
pytanie do wujka gogle rozwiało moje wątpliwości.
Czołg został następnie przetestowany w polu przez Cinka. I po
rozjechaniu dwóch pociągów i wozu strażackiego odpadła tylko antena
z wierzy. I to nie złamała się, ale oderwała w miejscu łączenia.
Więc naprawa trwała sekundę. Przy dźwiękach syreny okrętowej
(płaczące dziecko) czołg powędrował na półeczkę i czeka na
piechotę.
Pozdrawiam.
Czolg jak to czolg ale przyznaj sie kiedy bedzie poerwsza rozgrywka ( no chyba ze juz byla)
OdpowiedzUsuńA to już od oponentów zależy... Jak wiadomo do tanga trzeba dwojga!
UsuńPo pierwsze to ja nigdy od grania w II WW się nie uchylałem! do tej pory mam gdzieś w piwnicy modele 1:72 które kupiłem na Twoje wezwanie! Do tego trzy armie do Flames of War na wezwanie Hipola i teraz Sovietów na wezwanie Wertera.
OdpowiedzUsuńpo pół godzinie rozszyfrowywania cóż to za nacja "zoltkow" :-) to tak: kości mam na razie dla siebie, ale po zamówieniu Amerykanów dokupię drugi zestaw. Podręcznik główny jest ale nie ma w nim "zoltkow" i trzeba by było dokupić "Armies of Imperial Japan" bo akurat ja zakupu tego podręcznika nie planowałem...
Ja zawsze chętnie pomogę. Napisz co za ile na kiedy - przelej pieniążki i mogę ci zamówić.
OdpowiedzUsuń