poniedziałek, 2 lutego 2015

R.I.P Stary Świecie - Warhammer - The End Times

Heyka!



Czy wy wiecie czy nie wiecie? Co się dzieje w Warhammera świecie? Pamiętacie jeszcze jak cudownie spacerowało się po gościńcach Starego Świata? Jak piękny i bogaty był to świat? Jak szczegółowo opisane wszystkie wspaniałe zakątki tego universum? Jak bogata i wspaniała była jego historia? Jak pełny był wspaniałych i zapadających w pamięć postaci? Zauważyliście, że piszę w czasie przeszłym? No właśnie. GW właśnie postanowił właśnie zabić Stary Świat!!!



Jako, że systemem Warhammer bez 40K na końcu interesuję się li tylko z perspektywy pięknych młodzieńczych lat. Ostatnie publikacje przeszły koło mnie niezauważenie. A były to skromne cztery książeczki, które ostro namieszały zarówno w zasadach jak i we fluffie!

Otóż posuwają one historie Starego Świata do przodu! I to jak do przodu. Otóż w przeciwieństwie do Storm of Chaos - poprzedniej wielkiej epopei w Starym świecie, która po zakończeniu przywróciła status quo. (chaos dotarł pod bramy Middenhaimu ale został odepchnięty z powrotem na północ) The End of Times posuwają się o krok dalej.

 Otóż tym razem do walki ruszają wszystkie potęgi zniszczenia i zagłady. No i opór ludzi się załamuje a cały świat zostaje skonsumowany przez wojnę!

Oto skromna lista dobrych bohaterów, którzy polegli na łamach powyższych książek:
(źródło 1d4chan)

Empire Deaths:

  • Kurt Helborg- Killed by Otto Glott during the battle of Altdorf, stabbed through the eye
  • Volkmar the Grim- Sacrificed to serve as the vessel of Nagash
  • Karl Franz- Killed by Otto Glott but resurrected by the power of Sigmar/becoming the embodiment of the Lore of Heavens.
  • Valten - Murdered by a Verminlord Deceiver with its throwing weapon as he dueled Archaon.
  • Supreme Patriarch Gregor Martak - Cut down by Archaon in single combat.
  • Elector Count Boris Todbringer - Ripped apart by crazed Beastmen after slaying Khazrak One-Eye.
  • Elector Count Wolfram Hertwig - killed by a Nurgle champion while defending a breach in Auric Bastion
  • Elector Count Aldebrand Ludenhof - torn apart by undead summoned by Balthasar Gelt
  • Ulric - Severely weakened when Teclis steals his flame. The last of his essence empowers Martak, and is in turn destroyed when Martak is cut down by Archaon. Utterly destroyed, not dead, as not even Nagash can reach him now.
  • Morr - Destroyed when Nagash defeated Usirian, making it possible Morr and Usirian were the same god by different names. 
Tak dobrze przeczytaliście. Idzie na ostro bo zginęli nawet bogowie!!!


Krasnoludom także się oberwało:

Dwarves Deaths:

  • Thorek Ironbrow- Blows up his Anvil of Doom after it cracks and he gets stabbed by Neferata
  • King Kazador- Killed by Krell
  • King Belegar- Killed by Queek Headtaker in a final, fatal duel.
  • Thorgrim Grudgebearer- Assassinated by Deathmaster Snikch after the Skaven battle for Everpeak is lost.
 Zresztą wszystkie nacje potraciły większość swoich bohaterów. Żeby nie było złym rasom także się oberwało. Dla przykładu:

Skaven Deaths Deaths:

  • Queek Headtaker- Killed by Thorgrim
  • Seerlord Kritislik- Obliterated by the Great Horned Rat
  • Lord Skrolk - Killed by Kroq-gar
  • Clan Pestilens - Most if not all of the clan and its vassals are wiped out when Lustria and the Southlands are enveloped in a warpfire storm, due to the destruction of Morrslieb



 No cóż jak widzicie jazda jest naprawdę ostra. Jeszcze dorzucę listę miejsc zniszczonych podczas wojny:

Places Destroyed:

  • Ulthuan- sinks after the vortex is undone
  • Naggaroth- Malekith deserts Naggaroth to the near endless Khornate forces and skaven, salting the earth, slaughtering slaves by the millions and razing the cities to leave no plunder
  • Tilea- completely overrun by skaven
  • Estalia- Blasted wasteland inhabited by millions of skaven
  • Border princes- Overrun by skaven
  • Borderleaux- Turned into a brass keep during chaos storm
  • Marienberg- Gets hit with one of Nurgle's super plagues that causes the buildings to erode thousands of years in seconds, and for plague flora to grow everywhere. The city falls in a night
  • Talabheim- Gets hit with the second uber plague, which causes a deluge of pus and bile to flood the city and force the inhabitants out. Most escape the destruction
  • The Ogre Kingdoms- All volcanoes erupted, forcing the ogres and all their monsters on an exodus towards the old world
  • Carroburg- Destroyed by the forces of the Glottkin
  • Lustria and the Southlands- completely smashed apart when Morrslieb falls, though lord kroak preserves some chunks of the jungle in protective force domes. It is unknown how big these are, or how many surviving lizardmen they contain, but they are sent off into space.
  • Nehekhara - Khemri is destroyed completely by Nagash' magic before he and his armies do the same to the rest of Nehekhara's cities.
  • Cathay- Overrun by chaos, who have breached the great bastion and spilled into the heartlands.
  • Karak Azul- Taken by the skaven
  • Karak Kadrin- contaminated by poisoned wind in an attack by Ikit Claw after Ungrim Ironfist and his Slayer army are tricked into leaving the city
  • Karak eight-peaks- one peak blown up by Queek. After the night goblins join the war, the dwarfs collapse the ancestor hall rather than let it be fouled by skaven and greenskins
  • Itza- contaminated with so much plague that the lizardmen have to evacuate. eventually devastated by warpstone meteors
  • Xlanhuapec- badly damaged by the skaven
  • Nuln- Completely destroyed by Thanquol and Skreech Verminking
  • Middenheim- taken by Archaon with the aid of Thanquol
  • Kingdoms of Ind- Presumably wiped out by Clan Skyre
  • Bretonnia- Between the war with the undead, the civil war, the chaos storms, the plagues, and having most of their knights leave to aid the empire, they didn't stand chance when the Skaven invaded.
  • The Empire- Effectively destroyed, Averheim is the only city relatively intact, the rest of the lands are in possession of the undead, chaos or green skins. 
Tada! I tak właśnie kończy się historia Starego Świata!!!





A właściwie powinno być tak:

 

 Bo chodzą plotki, że stary świat ma się rozlecieć w gigantycznej eksplozji a resztki podzielić na "bąbelki" unoszące się w pustce chaosu  i losowo zderzające się ze sobą. Przy zderzeniach tych bąbelków armie zamieszkujące te bąbelki będą walczyć ze sobą o zasoby.... NO LUDZIE!!!

I tym optymistycznym akcentem zakańczam na dzisiaj.

Pozdro.




War zone resurection

Heyka!


Nie wiem czemu ale początkowa ekscytacja nową gierką osiągnęła ostatnio dno.  Niby wszystko było fajnie, niby wszyscy kupili modele... i nagle dupa blada.
Powodów było pewnie co najmniej kilka i każdy mógłby dodać coś od siebie do puli ale może warto byłoby dać jej jeszcze jedną szansę.  Zwłaszcza, że Prodos naprawdę się stara. Ale o tym w drugim akapicie posta. A na początek filmik promujący  grę na Youtubie.



Niby nic wielkiego, ale całkiem przyjemnie się ogląda. No i na głowę bije produkcje od GW.

Co do starania się, to jakiś czas temu poruszałem temat kart w Warzonie. Że niezbalansowane, że przeszkadzają w rozgrywce i takie tam. No i chyba ktoś z Prodos to przeczytał :-P bo wzięli się ostro za ten element gry.  


Nie dość, że wypuszczają tzw "Megadeck" do każdej korporacji ze wszystkimi dostępnymi dla niej kartami, to jeszcze wzięli się ostro za poprawienie większości bolączek z owymi kartami związanych. Więc w megadeku masz od razu pełen zestaw, do tego karty są już poprawione. Ale że jest to Prodos Games a nie Games Workshop to dodatkowo opublikowali wszystkie karty w formie PDF za darmo na swojej stronce... Oni po prostu wiedzą, że jak ktoś będzie chciał to sobie te karty kupi a jak ktoś się uprze, że nie to i tak je będzie piracił więc usunęli tą drugą możliwość :-). Poniżej link do strony gdzie można pobrać owe karty... No po prostu miodzio.  


No i na kartach się nie kończy. Poniżej kilka nowości, które mają pojawić się na rynku w lutym.

Na start Cybertronic i ich bohater specjalny z dodatku Heroes of the Solar System - Pieter Diamond.
No cóż... nie jest źle ale dupy nie urywa... Niby wszystko jest na miejscu, niby poza dynamiczna, ale brakuje mi tego czegoś. Dałbym mocne 6/10


Cybertronicu ciąg dalszy. I tu nowe wcielenie Armoured Chasseurs-ów. No i tu jestem bardzo rozdarty... Bo tak z jednej strony modele wyglądają świetnie, ale... Właściwie to ALE bo to dość duże ale i do tego w kilku punktach. Po pierwsze - po co? Modele, które wypuścili w pierwszej fali są (były) naprawdę fajne i moim skromnym zdaniem nie wymagały liftigu, a poza tym jest jeszcze wiele oddziałów, które nie doczekały się jeszcze pierwszej edycji a oni już wydają drugą... Po drugie - jak pisałem wcześniej modele są super, ale moim zdaniem są za bardzo ARMOURED :-) Wpadlibyście na to, że kolo powyżej ma większy pancerz niż te stalowe kolosy? No właśnie! I przez to ALE modele dostają u mnie 6/10 


No i przyszła pora na łyżkę dziegciu w tym miodzie, który dostaliśmy od Prodos na początku roku. Boli mnie to tym bardziej, że to modele do mojej ulubionej korporacji - Capitolu. Pierwszy zestaw to K9 unit. Ech no nie wiem od czego zacząć. Jest poprawnie. I to chyba jedyna pozytywna rzecz jaką mogę powiedzieć o tym zestawie. Trener chyba właśnie dostał smsa od mamy, bo zupełnie nie jest zainteresowany tym, że w sumie to jest na polu bitwy i pasowałoby się troszeczkę może pochylić albo coś... A pieski - no po prostu widać aż szykują się do walki (sarkazm) GW wydało lepsze pieski w 1999r do Mordheima. Słabo oj słabo 3/10


No i najsłabszy model zostawiam na koniec. No ręce mi opadły jak zobaczyłem tą szkaradę. Nie wiem kto to projektował ale wygląda jakby nie miał zielonego pojęcia o polu walki! Otwary korpus? Pas amunicyjny podawany z ręki? ZBIORNIKI PALIWA NAD GŁOWĄ PILOTA?!?!? NIE, NO, NIET, NICHT, INTE, PAS, бус, ,ليس 不.Do tego cała ta sylwetka w moich oczach jest strasznie pokraczna. Jedyny element, który poprawili w stosunku do poprzedniej wersji to gniazdo karabinu maszynowego. I tylko za to dostaje 1/10!


Ech zaczęło się tak pięknie... a skończyło jak zwykle :-) Na szczęście swoją Orkę już kupiłem. I pomimo, że w poprzedniej wersji wcale nie jest najpiękniejsza to gdybym miał się teraz decydować na jakąś korporację to ze względu właśnie na nową Orkę chyba spasowałbym na Capitol...

No pojawiło się trochę wolnego czasu to posty sypią się jak z rękawa :-) I tu pytanko do was. Wolicie, żebym wrzucał posty hurtowo zaraz po napisaniu (czyli jak mam czas to wrzucam, z reguły kilka na raz) czy, żebym dawkował po trochu? (czyli np. po jednym na tydzień ale stale - napiszę sobie wersje robocze i będą czekać w kolejce) Napiszcie proszę co myślicie w komentarzach.  
A na razie się żegnam i pozdrowionka.


Legolas? PHI gość jest cienki...

Heyka!


Kilka dni temu penetrując odmęty Youtuba natrafiłem na filmik, którym chciałbym się z wami podzielić:


WOW! Gościu jest niesamowity. Jeżeli to nie jest fake to ja cie nie pierdziu!



Tak jest panie Legolasie :-) musisz się pan jeszcze trochę nauczyć :-)

Pozdro.

niedziela, 1 lutego 2015

Prawie decydujące starcie czyli X-wing na 300 pkt.

Heyka!

Zgodnie z obietnicą pościk sponsorowany przez Michora.




W związku z mocną rozbudową mojej floty do X-winga (jak również floty Pana B) zaistniała możliwość rozgrywania potyczek na 300 pkt.



      1. Jak grać:

Statki: Jako że imperium nie posiada na chwilę obecną żadnego wielkiego statku (jak również w swoich zbiorach nie mamy takowego do rebelii) korzystamy ze statków małych (standardowe myśliwce - max 12 sztuk) oraz ze statków dużych (na razie sam Slave bo sokoły dopiero idą – max 6 sztuk) aby zebrać naszą 300 pkt gromadkę.

Pole gry: Gramy na podwójnej planszy czyli 900 x 1800 mm.

Asteroidy – używaliśmy 12 sztuk jako że wystawiamy je w zasięgu 2 od krawędzi sprawia że rozmieszczone są one rzadziej niż w standardowej grze.

      
     2. Rozpiski

    Nie będę tu rozpisywał dokładnie bo nie pamiętam ale podam tylko orientacyjną ilość statków.

   Siły ładu i porządku:
1.       SLAVE
2.       TIE DEFENDER
3.       TIE PHANTOM
4.       TIE BOMBER
5.       TIE ADVANCE
6.       6 x TIE
Terroryści i wywrotowcy:
1.       A-WING
2.       Z-95
3.       E-WING
4.       4 x X-WING
5.       3 x B-WING



 

Rozpiski na 300 pkt dają dużo możliwości wystawiana statków wzajemnie wspierających się.

Wstawienie bombowca z umiejętnością pilotażu 2 wspieranego przez Tie Advance z Vaderem i kartą dowódcy eskadry na pokładzie daje nam możliwość strzału rakietami w zasięgu 3 mając skupienie (bombowiec leci jako pierwszy wykonuje akcję skupienia, następnie przeciwnik wchodzi w zasięg 3, Varder dolatuje i oddaje jedną akcję dla bombowca który na namierza a swoją drugą akcję wykorzystuję na swoje namierzanie). Dostajemy dwa statki które strzelają w rój z rakiet szturmowych czyli każdy statek dostaje po 2 uszkodzenia od odłamków plus dwa statki dodatkowe uszkodzenia. Super? No super ale kosztuje 69 pkt (żeby to miało jakiś sens) i w grze na 100 pkt nagle okazuje się że brakuje nam statków żeby dobić przeciwnika a tu proszę mamy ich jeszcze mnóstwo. Jeśli przeciwnik spóźni się częścią statków może nie być już po co lecieć w to miejsce. 


Dodatkowo grając na większej powierzchni na znaczeniu zyskują statki szybkie i zwrotne jak zwykłe myśliwce Tie które mimo słabego statku mogą szybko przemieszczać się po terenie i uderzać we wrażliwe miejsca, o phantomach nie będę tu wspominał bo moim zdaniem to świetne statki na takie punkty. Dzięki ruchowi 2 na zdemaskowanie są zawsze tam gdzie mogą najlepiej zaszkodzić.



Jedynymi minusami jaki przemawiającymi na niekorzyść grania na duże punkty to czas rozgrywki oraz potrzebne miejsce.

X-wing był szybki na 100 pkt. Samo wystawienie 2 do max 7 statków nie zajmuje tak wiele czasu ale jak wystawienie 10. Czas gry to max 1,5 h a można grać na punkty po 60 minut i też jest spoko (a i w 20 minut zdarzało się wytłuc przeciwnika) tu musimy przygotować się na 3h i raczej nie ma możliwości skrócenia tego czasu.
Miejsce do gry to już nie każdy stół ale trzeba mieć już przygotowane miejsce specjalnie do grania (a nie każdy ma piwnice) lub jak my grać na podłodze. Dodatkowo zaczynają się problemy z transportem takiej ilości figurek.

Generalnie polecam.