Zgodnie z obietnicą pościk sponsorowany przez Michora.
W związku z mocną rozbudową mojej floty do X-winga (jak
również floty Pana B) zaistniała możliwość rozgrywania potyczek na 300 pkt.
1. Jak grać:
Statki: Jako że imperium nie posiada na
chwilę obecną żadnego wielkiego statku (jak również w swoich zbiorach nie mamy
takowego do rebelii) korzystamy ze statków małych (standardowe myśliwce - max
12 sztuk) oraz ze statków dużych (na razie sam Slave bo sokoły dopiero idą –
max 6 sztuk) aby zebrać naszą 300 pkt gromadkę.
Pole gry: Gramy na podwójnej planszy czyli
900 x 1800 mm.
Asteroidy – używaliśmy 12 sztuk jako że
wystawiamy je w zasięgu 2 od krawędzi sprawia że rozmieszczone są one rzadziej
niż w standardowej grze.
2. Rozpiski
Nie będę tu rozpisywał dokładnie bo nie
pamiętam ale podam tylko orientacyjną ilość statków.
Siły ładu i porządku:
1.
SLAVE
2.
TIE DEFENDER
3.
TIE PHANTOM
4.
TIE BOMBER
5.
TIE ADVANCE
6.
6 x TIE
Terroryści i wywrotowcy:
1.
A-WING
2.
Z-95
3.
E-WING
4.
4 x X-WING
5.
3 x B-WING
Rozpiski na 300 pkt dają dużo możliwości
wystawiana statków wzajemnie wspierających się.
Wstawienie bombowca z umiejętnością pilotażu
2 wspieranego przez Tie Advance z Vaderem i kartą dowódcy eskadry na pokładzie
daje nam możliwość strzału rakietami w zasięgu 3 mając skupienie (bombowiec
leci jako pierwszy wykonuje akcję skupienia, następnie przeciwnik wchodzi w
zasięg 3, Varder dolatuje i oddaje jedną akcję dla bombowca który na namierza a
swoją drugą akcję wykorzystuję na swoje namierzanie). Dostajemy dwa statki
które strzelają w rój z rakiet szturmowych czyli każdy statek dostaje po 2
uszkodzenia od odłamków plus dwa statki dodatkowe uszkodzenia. Super? No super
ale kosztuje 69 pkt (żeby to miało jakiś sens) i w grze na 100 pkt nagle
okazuje się że brakuje nam statków żeby dobić przeciwnika a tu proszę mamy ich
jeszcze mnóstwo. Jeśli przeciwnik spóźni się częścią statków może nie być już
po co lecieć w to miejsce.
Dodatkowo grając na większej powierzchni na znaczeniu
zyskują statki szybkie i zwrotne jak zwykłe myśliwce Tie które mimo słabego
statku mogą szybko przemieszczać się po terenie i uderzać we wrażliwe miejsca,
o phantomach nie będę tu wspominał bo moim zdaniem to świetne statki na takie
punkty. Dzięki ruchowi 2 na zdemaskowanie są zawsze tam gdzie mogą najlepiej
zaszkodzić.
Jedynymi minusami jaki przemawiającymi na
niekorzyść grania na duże punkty to czas rozgrywki oraz potrzebne miejsce.
X-wing był szybki na 100 pkt. Samo
wystawienie 2 do max 7 statków nie zajmuje tak wiele czasu ale jak wystawienie
10. Czas gry to max 1,5 h a można grać na punkty po 60 minut i też jest spoko
(a i w 20 minut zdarzało się wytłuc przeciwnika) tu musimy przygotować się na
3h i raczej nie ma możliwości skrócenia tego czasu.
Miejsce do gry to już nie każdy stół ale
trzeba mieć już przygotowane miejsce specjalnie do grania (a nie każdy ma
piwnice) lub jak my grać na podłodze. Dodatkowo zaczynają się problemy z
transportem takiej ilości figurek.
Generalnie polecam.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz