piątek, 14 listopada 2014

Nowości do Warzone.

Heyka!



Parę nowości ze stajni PRODOS GAMES. Tym razem prawie wszystkim dostało się coś miłego. Jedynie chyba Mishima i Bractwo nie załapało się do tej fali nowości. Na początek Bauhaus. Oficer Artylerii i prezentowana już wcześniej artyleria:


Najbliższy mojemu sercu Capitol też załapał się na nowości i dostaje pieski wraz z trenerem:


Wszyscy zastanawiali się jak będzie wyglądało gniazdo CKM do łazika Huricane. No i mamy odpowiedź:


Cybertronik dostaje brakującą maszynę:


A Legion opisywanego przezemnie w ostatniej bitwie Pretoriańskiego Bechemota wraz z małym braciszkiem:


Jeżeli modele będą wyglądać podobnie jak rendery to Warzone utrzyma się w mojej czołówce pod względem atrakcyjności modeli.
Pozdrawiam.

5 komentarzy:

  1. Genialnie bede mogl sobie skompletowac armie oparta na pretorianach

    OdpowiedzUsuń
  2. A nam się udało z Jubym stoczyć iście epicką bitwę w Discwars i jesteśmy zgodni: to świetny dodatek do piwa i czipsów :] Nie jestem pewny czy przygotowania, tłumaczenie zasad i rozegranie scenariusza wprowadzającego zajęły nam więcej niż jakieś 40 minut.
    Trup słał się gęsto ku uciesze obu grających.

    A dla tych co nie śledzą streszczenia Sagi o Katanie:
    Potem krasnolud powiedział:
    "Po pierwszym tomie wyczułem, że solidne podstawy alchemii posiadłem,
    po drugim nic już nie czułem, więc nie wiem, jak w jej sztukach wypadłem…"
    Bo widzicie, przed pomyłkę wylewelował nie alchemika, ale alchemika/barda. Tylko jeszcze się nie zorientował, że został bardem. Było wiele radości.
    :D

    OdpowiedzUsuń
  3. Jako iż blog był umarł, to będę tu wrzucał teksty z Kryształków dopóki Kusy się nie ogarnie z nowymi postami :D

    Kolejna komnata jest przeogromna.
    "Był to skutek zgromadzenia licznych i nierealnie wręcz "wysokich" przeciwników po drugiej jej stronie…"
    Oprócz obowiązkowego wielokropka zwróćmy uwagę na cudzysłów wokół słowa "wysokich", jest tam, gdyż przeciwnikami byli tytani. I byli wysocy.

    Przy okazji cały ten fanpejdż "Czytam Kryształy..." to jedyna taka stronka, gdzie warto czytać komentarze ;)
    Misiek

    OdpowiedzUsuń
  4. To ja o X-wingu.
    W tym tygodniu rozegrałem kilka bitew.
    Poniedziałek 200 pkt
    Po mojej stronie
    TIE ADVANCE Lord Vader
    Celność
    Rakiety kasetowe
    Firespray-31 Boba Fett
    Urządzenie maskujące
    Bomby Protonowe
    Działo jonowe
    TIE BOMBER Kapitan Jonus
    Torpedy Protonowe
    Miny zbliżeniowe
    Rakiet szturmowe
    Zastrzyk adrenaliny
    Tie Fighter Mauler Mithel
    Swarm Tactics
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Kontra Pan B
    2xW-wing
    2xB-wing
    E-wing
    A-wing
    HWK
    Dokładną rozpiskę mógłby podać B bo ja nie pamiętam.
    Na 200 pkt straciłem 2 Tie i bombowiec.
    Ogólnie masakra rebelii ale mogło się to wziąć z słabego rozegrania B.

    We wtorek natomiast 100pkt
    Firespray-31 Boba Fett
    Urządzenie maskujące
    Działo jonowe
    Tie Fighter Mauler Mithel
    Swarm Tactics
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Tie Fighter Pilot z akademi
    Nie pamiętam dokładnie rozpiski B
    HWK
    E-wing
    i chyba 2 B-wingi
    I tu znowu Imperium pokazała siłę ognia i zmasakrowało rebelię. Niestety graliśmy na stole bez meteorytów i siła ognia i wytrzymałość statków miała decydujące znaczenie.
    Wczoraj natomiast eksperymentalnie spróbowałem wystawić imperium w 3 statkach na 100 pkt
    Więc
    Slave w najtańszej wersji z urządzeniem maskującym, bombą protonową i rakietami szturmowymi, Tie Fighter Mauler Mithel oraz Lord w Tie Advance z celnością i rakiety kasetowe.
    B wystawił 2 X-wingi oraz E-winga.
    Tu walka była długa i manewrowaliśmy pomiędzy asteroidami ale ostatecznie zwyciężyła rebelia.

    Z moich wniosków to Tie Advance to jakaś pomyłka, za drogo, nawet z Vaderem (29) który ma dwie akcje szału nie robi. Bombowce super ale tylko na duże punkty gdzie jest rój przeciwników do pokonania i za bardzo nie trzeba manewrować aby wpakować się w jakieś skupisko i walnąć rakietami i posadzić jakąś bombę bo 6 pancerza to wytrzyma nawet zmasowany atak.
    CDN... bo wołają do samolotu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I chyba racja z tym że duże statki nie są przegięte ale pod warunkiem grania na 100 pkt bo poniżej tego pułapu to brakuje balansu.
      Po stronie rebelii to strasznie słabo wypada HWK, może to brak pomysłu na ten statek w czasie dwóch pierwszych gier.

      Usuń