poniedziałek, 2 lutego 2015

War zone resurection

Heyka!


Nie wiem czemu ale początkowa ekscytacja nową gierką osiągnęła ostatnio dno.  Niby wszystko było fajnie, niby wszyscy kupili modele... i nagle dupa blada.
Powodów było pewnie co najmniej kilka i każdy mógłby dodać coś od siebie do puli ale może warto byłoby dać jej jeszcze jedną szansę.  Zwłaszcza, że Prodos naprawdę się stara. Ale o tym w drugim akapicie posta. A na początek filmik promujący  grę na Youtubie.



Niby nic wielkiego, ale całkiem przyjemnie się ogląda. No i na głowę bije produkcje od GW.

Co do starania się, to jakiś czas temu poruszałem temat kart w Warzonie. Że niezbalansowane, że przeszkadzają w rozgrywce i takie tam. No i chyba ktoś z Prodos to przeczytał :-P bo wzięli się ostro za ten element gry.  


Nie dość, że wypuszczają tzw "Megadeck" do każdej korporacji ze wszystkimi dostępnymi dla niej kartami, to jeszcze wzięli się ostro za poprawienie większości bolączek z owymi kartami związanych. Więc w megadeku masz od razu pełen zestaw, do tego karty są już poprawione. Ale że jest to Prodos Games a nie Games Workshop to dodatkowo opublikowali wszystkie karty w formie PDF za darmo na swojej stronce... Oni po prostu wiedzą, że jak ktoś będzie chciał to sobie te karty kupi a jak ktoś się uprze, że nie to i tak je będzie piracił więc usunęli tą drugą możliwość :-). Poniżej link do strony gdzie można pobrać owe karty... No po prostu miodzio.  


No i na kartach się nie kończy. Poniżej kilka nowości, które mają pojawić się na rynku w lutym.

Na start Cybertronic i ich bohater specjalny z dodatku Heroes of the Solar System - Pieter Diamond.
No cóż... nie jest źle ale dupy nie urywa... Niby wszystko jest na miejscu, niby poza dynamiczna, ale brakuje mi tego czegoś. Dałbym mocne 6/10


Cybertronicu ciąg dalszy. I tu nowe wcielenie Armoured Chasseurs-ów. No i tu jestem bardzo rozdarty... Bo tak z jednej strony modele wyglądają świetnie, ale... Właściwie to ALE bo to dość duże ale i do tego w kilku punktach. Po pierwsze - po co? Modele, które wypuścili w pierwszej fali są (były) naprawdę fajne i moim skromnym zdaniem nie wymagały liftigu, a poza tym jest jeszcze wiele oddziałów, które nie doczekały się jeszcze pierwszej edycji a oni już wydają drugą... Po drugie - jak pisałem wcześniej modele są super, ale moim zdaniem są za bardzo ARMOURED :-) Wpadlibyście na to, że kolo powyżej ma większy pancerz niż te stalowe kolosy? No właśnie! I przez to ALE modele dostają u mnie 6/10 


No i przyszła pora na łyżkę dziegciu w tym miodzie, który dostaliśmy od Prodos na początku roku. Boli mnie to tym bardziej, że to modele do mojej ulubionej korporacji - Capitolu. Pierwszy zestaw to K9 unit. Ech no nie wiem od czego zacząć. Jest poprawnie. I to chyba jedyna pozytywna rzecz jaką mogę powiedzieć o tym zestawie. Trener chyba właśnie dostał smsa od mamy, bo zupełnie nie jest zainteresowany tym, że w sumie to jest na polu bitwy i pasowałoby się troszeczkę może pochylić albo coś... A pieski - no po prostu widać aż szykują się do walki (sarkazm) GW wydało lepsze pieski w 1999r do Mordheima. Słabo oj słabo 3/10


No i najsłabszy model zostawiam na koniec. No ręce mi opadły jak zobaczyłem tą szkaradę. Nie wiem kto to projektował ale wygląda jakby nie miał zielonego pojęcia o polu walki! Otwary korpus? Pas amunicyjny podawany z ręki? ZBIORNIKI PALIWA NAD GŁOWĄ PILOTA?!?!? NIE, NO, NIET, NICHT, INTE, PAS, бус, ,ليس 不.Do tego cała ta sylwetka w moich oczach jest strasznie pokraczna. Jedyny element, który poprawili w stosunku do poprzedniej wersji to gniazdo karabinu maszynowego. I tylko za to dostaje 1/10!


Ech zaczęło się tak pięknie... a skończyło jak zwykle :-) Na szczęście swoją Orkę już kupiłem. I pomimo, że w poprzedniej wersji wcale nie jest najpiękniejsza to gdybym miał się teraz decydować na jakąś korporację to ze względu właśnie na nową Orkę chyba spasowałbym na Capitol...

No pojawiło się trochę wolnego czasu to posty sypią się jak z rękawa :-) I tu pytanko do was. Wolicie, żebym wrzucał posty hurtowo zaraz po napisaniu (czyli jak mam czas to wrzucam, z reguły kilka na raz) czy, żebym dawkował po trochu? (czyli np. po jednym na tydzień ale stale - napiszę sobie wersje robocze i będą czekać w kolejce) Napiszcie proszę co myślicie w komentarzach.  
A na razie się żegnam i pozdrowionka.


3 komentarze:

  1. Czyli żeby teraz grać musze mieć nowe karty? A tak w ogóle to nie przesadzaj, ostatnio walne li worki z piaskiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie przesadzaj nie jest tak zle - no koze ta orka faktycznie troche pokraczna. A co do postow to dawkuj raz w tygodni bo ostatnimi czasy straszna posucha byla i juz myslalem ze blog padl a tu nagle taki wysyp

    OdpowiedzUsuń
  3. Przyjąłem do wiadomości. Post raz w tygodniu i będzie OK.

    juby

    OdpowiedzUsuń